top of page
logo_V1_no_title_alpha_edited.png

Szybciej niż fast food:

Kulisy dynamicznej reklamy
restauracji na wagę

Wyzwanie

Zmęczona, przewidywalna komunikacja restauracji na wagę wymagała odświeżenia. Zespół marketingowy zlecił nam stworzenie nowego spotu, który podkreśli najważniejszy atut lokalu – szybkość obsługi, porównywalną, a nawet przewyższającą fast foody, takie jak McDonald’s.

Kluczowe było też wyrwanie się z typowego, jedzeniowego contentu, który zdominował komunikację konkurencji.

Inspiracja:

Podczas kreatywnej burzy mózgów wróciliśmy do twórczości Guya Ritchiego, zwłaszcza jego reklam dla Nike i BMW, takich jak kultowy film z Madonną. Dynamiczna, pełna adrenaliny narracja osadzona w nietypowych lokacjach stała się naszym punktem wyjścia. Warto jednak pamiętać, że produkcja na miarę BMW wiąże się z ogromnymi kosztami i czasochłonną logistyką – coś, co w tym projekcie było poza naszym zasięgiem.

Nasze rozwiązanie:

Zamiast luksusowego samochodu postawiliśmy na... rower. Umożliwiło to realizację dynamicznej narracji w znacznie bardziej dostępny sposób, zachowując przy tym energię i charakterystyczny styl.

Nasz bohater przemierzał miasto, przejeżdżając przez miejsca, w których rowerzyści zdecydowanie nie powinni się znaleźć – schody, wąskie zaułki czy hal produkcyjna.

Nie zabrakło humorystycznych akcentów, jak nietypowe reakcje przechodniów, a fabularna motywacja dodała całości lekkości i spójności. Widzimy dziewczynę czekającą na swojego chłopaka przed restauracją, podczas gdy on ściga się z czasem, by do niej dotrzeć.

Efekt:

Spot kończył się hasłem: „Na nas nie czekasz”, perfekcyjnie podsumowującym przewagę restauracji nad konkurencją. To, co stworzyliśmy, było czymś więcej niż reklamą – to narracja, która wyróżniła się w monotonnym feedzie treści jedzeniowej.

bottom of page